|
Walka duchowa katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PatiW
Pachołek
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:27, 28 Cze 2010 Temat postu: Moje życie |
|
|
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Zastanawiałam się gdzie napisac to co jest we mnie głeboko...
Moje życie nigdy nie bylo kolorowe.
Mama zmarla jak mialam 3 latka- tata sie do tego przyczynil i poszedl do wiezienia na ponad 2 lata. Od tamtej pory wychowywala mnie moja chrzesna- rodzona siostra mamy. Ale i tam nie zaznalam spokoju przez codzienne problemy z alkoholem. Odkad pamietam tak bylo..., bicie bez powodu, ucieczki w srodku nocy i włóczenie sie po klatakach schodowych... W końcu nie wytrzymalam i poszlam z prosba do pedagoga szkolnego by zabral mnie stamtad. Tak w wieku 13 lat trafilam po raz drugi do domu dziecka tym razem z wlasnej woli.
Tam dostalam szanse od Boga by zaczac zyc normalnie. Trafila sie rodzina zastepcza, ktora wziela mnie pod swoje skrzydla i dala normalny dom. Przez te wszystkie lata oczywiscie nie mialam kontaktu z tata. Zmarl gdy mialam 18 lat, nie mialam szans na to by przed smiercia moc z nim porozmawiac. Potem mi sie przysnil jeden jedyny raz, a sens tego snu byl taki ze potrzebowal mojego przebaczenia...
Dzis mam 27 lat, jestem mężatka i mama cudownej 2 dzieciaczków. Nadal mam w zyciu pod gorke, jednak jednego jestem pewna- nie zafunduje moim dzieciom takich przezyc emocjonalnych jakie ja mialam.
Prosze o wsparcie duchowe dla mnie i mojej rodziny...
Szczęść Boże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rafael
Dziesiętnik
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:32, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy czytam Twoją historię pytam: Gdzie był Bóg (a podobno zawsze jest z nami) gdy przechodziłaś przez swoje piekło?
Cytat: | jednego jestem pewna- nie zafunduje moim dzieciom takich przezyc emocjonalnych jakie ja mialam |
Wątpię w to.
Cytat: | dostalam szanse od Boga |
To brzmi podobnie jak: Cieszę się, że Bóg mnie nie zniszczył, bo przecież na to zasługiwałam.
A może Bóg jest tak dobry, że w ogóle pozwala nam żyć?
Byłby jeszcze lepszy, gdybyśmy się wcale nie narodzili lub gdyby nas zabił (prawdziwa miłość).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albin
Zbanowany
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:05, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Rafael napisał: | Gdy czytam Twoją historię pytam: Gdzie był Bóg (a podobno zawsze jest z nami) gdy przechodziłaś przez swoje piekło?
| Ja bym zapytał raczej, gdzie byli jej rodzice, gdy Bóg poprzez Swoje Słowo przekazywał informacje dotyczące zapewnienia swojej drodze pomyślności życiowej. Nie zauważasz Rafael, że wszelkiego rodzaju problemy rodzą się z nieprzestrzegania prawych zasad Bożych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdzia
Rycerz
Dołączył: 29 Mar 2012
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie Albinie. Słuszna uwaga.
Podobnie jest z pisaniem na nagrobkach ''Bóg tak chciał''.
Dla niektórych osób to Bóg chciał aby ktoś umarł w wypadku bo kierowca był pijany.
Bóg nie chce zła. to my wybieramy źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|