Walka duchowa

Amadea

Znam twoją nędzę, twoje zmagania, twoją słabość i choroby, twoje przygnębienia i mimo to mówię Ci: Daj mi swoje serce kochaj mnie będąc takim, jakim jesteś teraz! Jeśli będziesz czekał, aż staniesz się aniołem, by powierzyć się miłości, nigdy nie będziesz Mnie kochał. Nawet jeśli często popadasz w grzechy, nawet jeśli jesteś zbyt leniwy, aby coś w sobie zmienić.

Kochaj mnie!

Kochaj mnie teraz, bez względu na stan w jakim się znajdujesz; w zapale czy też w oschłości, w wierności czy w niewierności. Kochaj Mnie teraz. Pragnę miłości twojego biednego serca. Jeśli będziesz czekał, aż staniesz się doskonały, by Mnie pokochać, to nigdy nie będziesz Mnie kochał. Czyż nie mógłbym w jednej chwili powołać z nicości tysięcy świętych? Czyż nie jestem wszechmocny? Pragnę jednak wybrać twoją miłość. Moje dziecko pozwól, bym Cię kochał. Chcę twego serca. Kocham Cię takiego jakim jesteś i pragnę byś teraz Mnie kochało! Pragnę ujrzeć jak z twojej biedy wypływa miłość. Kocham w tobie wszystko, aż po twoją słabość i pragnę, aby z twojego ubóstwa wznosił się stale ten krzyk: Panie, kocham Cię! Dla mnie liczy się śpiew twego serca.

Czy potrzebuję twojej władzy lub zdolności? Dziś stoję u drzwi twojego serca i pukam jak żebrak. Ja, Pan panów, stoję i czekam; pośpiesz, by mi otworzyć. Nie mów wciąż o swoich grzechach. Tym co rani moje serce jest twój brak ufności! Chcę, abyś o mnie myślał dzień i noc. Pragnę, abyś czynił nawet najmniejsze rzeczy z miłości. Kiedy trzeba ci będzie cierpieć, dam ci siłę, ale pamiętaj: kochaj Mnie teraz. Nie czekaj na to, aż staniesz się święty, by oddać się miłości, bo inaczej nigdy nie będziesz Mnie kochał.

JEZUS

_______
Umieściłam ten tekst tutaj, ponieważ jest skierowany nie tylko do sprawiedliwych, ale i do grzeszników. A może nawet szczególnie do grzeszników...

Monika

Dokładnie ten sam temat poruszany był na skupieniu, na którym byłam... Piękne

SakveAtel · Gość

"Jeśli będziesz czekał, aż staniesz się aniołem, by powierzyć się miłości, nigdy nie będziesz Mnie kochał." hmmm to czym jest w końcu miłośc...jak nie takim własnie czekaniem...czym jest wogóle miłośc...czy to istnieje jeszcze wogóle? a grzech czym jest? znane jest wogóle jeszcze takie pojęcie kiedy zamiast grzechu uzywa sie tylko pojęcia "mniejsze zło"...nie ma grzechu... Sad

Amadea

Nika

Miłość to ograniczenie swojej wolności, to brak jasności umysłu, to zaślepienie się...to ból, rozpacz i cierpienie.....
Tylko z tym mi sie ona kojarzy...tylko tego doświadczyłam...

Amadea

Doświadczyłaś bólu, rozpaczy cierpienia, ale to nie są synonimy miłości. Doświadczyłaś tych stanów, ale nie miłości, bo żaden z nich nią nie jest.

dr A. Nielski

Nika, przyjdzie prawdziwa miłość, gdy będziesz na to gotowa - oczyszczona.

Nika

Czyli nigdy...

SakveAtel · Gość

Dokładnie....NIGDY....

Monika

A ja chcę wierzyć, że jest ze mną Miłość, która nigdy nie odwróci się ode mnie, która mnie nie opuści i będzie zawsze ze mną, bez względu na to co będzie sie ze mną dziać. Chcę wierzyć, że jest ze mną Miłość, która pomaga mi przetrwać zawirowania życiowe, dzielić ze mną moje radości i smutki... Miłość, która będzie mnie uczyć jak żyć, aby nie zmarnować ani chwili ze swojego życia.
Miłość Wieczna...
Miłość Ukrzyżowana...

SakveAtel · Gość

Umiesz-wierz... Bardzo dobrze, że potrafisz w to wierzyć...Jedak nie wszyscy potrafią...

Monika

Nie, nie zawsze potrafię w to wierzyć. Kiedy coś idzie nie tak, zawsze zwalam na Niego winę... Nie jest to proste... Ale zwróć uwagę na to co napisałam. Napisałam: ,,chcę wierzyć", a chcieć mimo wszystko nie zawsze znaczy móc... Raz jest lepiej, a raz gorzej. Często jest mi źle samej ze sobą, a co dopiero z Bogiem. Czasami jest mi wygodniej żyć tak, jakby Go wcale nie było.
Ale czasami coś zaczyna boleć, nie wiadomo dlaczego i gdzie. I nic nie pomaga... I znowu to pytanie- po co to wszystko? I tak to kiedyś zostawię... Ale widocznie Ktoś widzi w tym jakiś sens... Bo ja nie zawsze widzę ten cel...
Wiem, że to dość nieskładnie napisane, ale trudno jest mi opisać coś, czego sama do końca nie mogę zrozumieć i zapewne tak zostanie.

SakveAtel · Gość

Dobrze niech będzie-trudno nawet chcieć czasami...A nawet jak się chce to itak nie można...Itak nic z tego nie wychodzi.NIC.....

heart

...bo do miłości trzeba też dojrzeć...

na wszystko przychodzi odpowiedni czas i chwila... na wszystkie sprawy...
/Koh 3,1-8/

malutki

święty Ojciec PIO mawiał : im kto bardziej kocha BOGA tym mniej GO odczuwa...