|
Walka duchowa katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amadea
Admin
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:58, 14 Lut 2009 Temat postu: muzyka podczas Mszy Św. |
|
|
Chciałabym poznać Wasze zdanie na temat muzyki, którą można usłyszeć w kościele.
Ja generalnie nie przepadam za muzyką organową (wynika to z mojej nadwrażliwości słuchowej - organy są dla mnie za głośne), ale są typowym kościelnym instrumentem i jest w ich brzmieniu COŚ. Tymczasem coraz częściej można usłyszeć gitary (nie tylko akustyczne), skrzypce a nawet perkusję. Oczywiście, miło jest posłuchać takiej muzyczki, fajny klimacik się tworzy, ale... Właściwie co to za klimacik? Był czas, że ten rodzaj grania mi się podobał. Ostatnio drażni mnie coraz bardziej, ponieważ to granie kojarzy mi się z piknikiem lub festynem. To imprezowe granie w ogóle nie pasuje mi do tego, co się w danym momencie dzieje - do Mszy Świętej, która jest OFIARĄ składaną przez Jezusa Bogu Ojcu, a nie imprezą rozrywkową, podczas której mamy się świetnie bawić.
Wprowadzenie tego rodzaju oprawy muzycznej podczas Mszy, często tłumaczone jest potrzebą przyciągnięcia do kościoła np. młodzieży. Ale czy młodzież idzie do kościoła na koncert czy na Mszę? Nie powiem, że jest to totalnie złe. Może i faktycznie jakiś sens to ma, ale mnie się to generalnie nie podoba. I nie ma nic wspólnego z muzyką autentycznie liturgiczną.
I co się stało z przepięknymi chorałami? Co z prawdziwie liturgicznym śpiewem? Czy w kościele naprawdę nie ma już miejsca na tradycję? Czy wszystko trzeba robić "pod publiczkę", byle tylko frekwencja podczas Mszy Św. niedzielnych wzrosła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zz_top
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:54, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Podzielam Twoje zdanie. Sam prowadziłem scholę parafialną. Szkoliliśmy sie ostro, poziom był wysoki. Ale i tak powiem szczerze, ze najlepszą "ilustracją" liturgii były śpiewane przez nas od czasu do czasu chorały. Dobrze też sprawdzały się kanony z Taize i tradycyjne polskie pieśni liturgiczne. Typowe "oazowe" piosenki czasami zadziałają na emocje co poniektórych osób, ale to sprowadza całą liturgię do jarmarcznego przedstawienia.
Tak jak ja to widzę to ludzie czynią z liturgii produkt handlowy, sami o sobie też myślą jak o towarach i kształtują swoje otoczenie na kształt artykułów handlowych. Krzykliwa ekstrawagancja na pokaz, komercja w kościele to nie jest sposób na przyciągniecie wiernych (młodych, starych, jakichkolwiek). To co zawsze ich przyciągało nie mieści się nawet w pojęciu kultury chrześcijańskiej, której przejawem jest oprawa liturgiczna. Tak więc jakie by nie były śpiewy i muzyka w kościele nie przybędzie od tego wiernych, co najwyżej kilku pasjonatów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malutki
Chorąży
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:02, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
piękna jest MSZA ŚWIĘTA kiedy organy grają....złe duchy boją się muzyki organowej...gitara ładnie brzmi. W mojej miejscowości gra zespół. Pięknie grają we WIELKI PIĄTEK po nabożeństwie jak i we WIELKĄ SOBOTĘ wieczorem...Piękne klimaty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola8001
Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:16, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W moim kościele pięknie brzmią organy. Brakuje mi ich gdy jestem w innym kościele.
Ale zespoły na mszach młodzieżowych - tworzą atmosferę takiej żywej wiary, przypominają, że Bóg jest też dla młodych, młodzieży. Boga możemy wysławiać na różne sposoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malutki
Chorąży
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:57, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
kupiłem płytę w LICHENIU z muzyką organową...cudowna....można się zachwycić. Byłem też w LICHENIU i słyszałem na żywo koncert. Nie da się opisać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea
Admin
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:06, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Zespoły młodzieżowe owszem, ale może na spotkaniach po Mszy. Takich modlitewno-muzycznych spotkaniach. Natomiast podczas Mszy Św. to jednak jest zbyt hałaśliwe i rozrywkowe. Poza tym wiara oparta na emocjach, jest wiarą płytką. Jasne, że ludzie są różni i różne są ich potrzeby, ale wiara powinna dojrzewać, a nie zatrzymać się na poziomie infantylnej, zabawowej imprezki w czasie przeznaczonym na Ofiarę podczas Mszy Św. Trzeba iść do przodu i trzeba ludzi mobilizować do tego, aby chcieli iść do przodu, a nie podać im łatwą i przyjemną rozrywkę, która im pasuje, i która ich w rozwoju duchowym zatrzyma. Msza Św. to nie jest coś, co trzeba za wszelką cenę nagiąć do gustów i zachcianek wiernych. To nie Bóg ma się dopasowywać do nas, ale my mamy podejmować wysiłki dla Boga. Uważam, że Msza Św. powinna nas zachwycać głównie przez to czym jest i co się podczas niej dokonuje, a nie z powodu piknikowych brzmień, które można podczas niej usłyszeć.
zz_top - Marzę o Mszy Św., podczas której mogłabym usłyszeć chorały. Na razie słucham ich tylko na odtwarzaczu mp3. Ale dobre i to .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amadea dnia Pon 18:08, 16 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
malutki
Chorąży
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:15, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
NAJPIĘKNIEJSZA MUZYKA TO TA...CICHA ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU...CZASAMI WYSTARCZY KLĘCZEĆ I PATRZEĆ NA MIŁOŚĆ NIESKOŃCZONĄ...NIE DA SIĘ TEGO OPISAĆ...TO TRZEBA PRZEŻYĆ SAMEMU...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zz_top
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:55, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moi znajomi z Warszawy (z duszpasterstwa akademickiego prowadzonego przez Jezuitów) kiedyś chcieli zrobić takie Msze św. - w całości chorałowe. Nie wiem czy sie im udało, ale zaczęło się od tego, że szukali księdza, który umiałby śpiewać chorały, bo przecież zależało im, żeby wszystkie śpiewy były "w klimacie". Ciężka sprawa...
Polecam z dawnej muzyki kościelnej w zasadzie wszystko co nagrał zespół Organum pod dyrekcją Marcela Peresa. REWELACJA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malutki
Chorąży
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:37, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
chorały są piękne...szkoda że nie ma choć jednej MSZY ŚWIĘTEJ z takim śpiewem... choćby w miesiącu w niedzielę jedna w mojej parafii ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr A. Nielski
Duchowny
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Paryż
|
Wysłany: Nie 15:32, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A propos mszy z chorałem geroriańskim: pallotyni zapraszają od października do maja do swojego seminaryjnego kościoła w podwarszawskiem Ołtarzewie w piątki na Mszę św. łacińską o godz. 7.00, gdzie wszystkie śpiewy są gregoriańskie, prowadzone przez scholę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amadea
Admin
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:43, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Żal, że pallotyni w moim mieście nie wpadli na coś takiego... Ale może kiedyś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malutki
Chorąży
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:02, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W Sanktuarium Matki Bożej Sierpeckiej też są Pallotyni... Ale nie ma po łacinie MSZY ŚWIĘTEJ...ani chorału. Pozostaje mi słuchać chorałów w domu Nie uczestniczyłem też ani razu we MSZY ŚWIĘTEJ w rycie trydenckim ...jak się urodziłem to już JEJ nie odprawiali w mojej miejscowości ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez malutki dnia Pon 11:06, 11 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariawita
Dziesiętnik
Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cegłów Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:00, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Lubię jak na ślubach schola śpiewa przy akompaniamencie gitary. Na Mszy już jakoś tego nie widzę - tu powinny być organy i chór. Sam śpiewam w chórze i najbardziej lubię te uroczyste gdy wykonujemy całą Mszę, śpiewamy psalmy. U nas w Kościele jest tak, że praktycznie podczas Mszy śpiewanej (uroczystej) tylko w niektórych momentach śpiewa się jakieś pieśni okolicznościowe (np. na Komunię Św.) bo w większości właśnie śpiewa się odpowiedzi, psalmy, modlitwy.
Poza tym uwielbiam śpiew cerkiewny. Tam nie ma instrumentów. Tam są tylko głosy i to jakie. Co oni wyprawiają podczas śpiewu. Posłuchać przez chwilę np męskiego chóru - bezcenne;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafka
Chorąży
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:11, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że pieśni religijne powinny być śpiewane bardziej radośnie bo tak to brzmią jak na umarciu.
Czasem nie umiem jakiejś pieśni tz słów i wsłuchuje się w to co ludzie śpiewają i uwierzcie mi ale czasem nie można normalnie usłyszeć słów bo ludzie cos tam pod nosem po cichu:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|