|
Walka duchowa katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Styxe
Pachołek
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:52, 03 Maj 2011 Temat postu: Argumenty |
|
|
Cześć,
piszę, gdyż ostatnio mam poważne wątpliwości i zaraz wytłumaczę dlaczego. Powiem szczerze, irytują mnie ostatnie poczynania KK np. jakoby Harry Potter miał opisywać jak przeprowadzić praktyki magiczne - wyborcza.pl/1,76842,9429729,Kosciol_znow_ostrzega_przed_Harrym_Potterem.html (nie mogę póki co wklejać linków).
Dajcie spokój, ale inaczej niż idiotyzmem, tego nazwać nie mogę, nawet jako ministrant z blisko 13 letnim stażem... Gdzie np. mam dostać sproszkowany róg dwurożca czy smoczą wątrobę?!
Powiem bez ogródek, zainteresowałem się satanizmem. Nie mam tu na myśli tego LaVeyowskiego bełkotu czy pseudosatanistycznego zwanego także satanizmem podwórkowym gdzie praktyki takie jak zabijanie kotów, profanowanie hostii czy gwałcenia dziewic są uznawane za normalne.
Skłaniam się ku satanizmowi teistycznemu/duchowemu. Dlaczego? Czytając o nim mogę stwierdzić, że jest to religia starsza od chrześcijaństwa, bazująca w dużej mierze na pierwotnych wierzeniach i elementami jej kultu są głównie Lucyfer (co swoją drogą wywodzi się od Lux: światło oraz Ferre: nieść – niosący światło, więc dziwne imię dla istoty złej, nieprawdaż :O?, Szatan też znaczy tyle co "przeciwnik" więc nie ma to wydźwięku negatywnego). Jest to religia zakładająca rozwój człowieka, jego dążenie do doskonałości i działanie w zgodzie z jego naturą bez chrześcijańskiej ascezy oferującej mglisto lepsze życie po śmierci. W pierwotnym satanizmie nie ma praktyk o wydźwięku antychrześcijańskim ani naruszających prawa człowieka.
Czekam na Waszą odpowiedź. Mogę również pogadać o tym "na żywo" - mieszkam w Częstochowie, jakby byli chętni to piszcie na PW / podajcie swoje gg, to się umówimy.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Styxe dnia Wto 12:56, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jaras
Pachołek
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:37, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak zrozumiałem to odniesienie do do sproszkowanych rogów i smoczych wątróbek, można by było Ci odpowiedzieć: czy pisząc o luksferach masz na myśli sztukę budowlaną?
Myślę, że to opisujesz jako satanizm ma znamiona gnozy. Jeżeli tak, to poszukaj dlaczego apostołowie, uczniowie Jezusa, odrzucili współczesnych sobie gnostyków.
Człowiek, sam z siebie, w świecie duchowym niewiele może, chociaż ma istotną rolę do odegrania. Satanizm odciąga od tej roli. Dlatego nie może przynieść człowiekowi korzyści. Zbawienie człowieka jest celem Boga, celem Jego przeciwnika nie będzie dobro człowieka. Zły chce tylko pokazać Bogu, że plan z ludźmi nie może się powieść. Jednak, jak do tej pory, nic nie wskazuje na to, by plan Boga się walił. Chociaż na naszą ludzką wyobraźnię wszystko wygląda groźnie i niebezpiecznie, ale tak właśnie było zapowiedziane.
Polecam też film "Rytuał", w którym można dostrzec jak ogoniasty, swoim zwyczajem, wystrychnął się na dudka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zz_top
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:59, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A może zadaj sobie pytanie: "A co jeśli moja dusza rzeczywiście będzie żyć wiecznie?" Czy w tej perspektywie wszystko co Cię odciąga od Boga a zwraca ku szatanowi obiecującemu szczęście tu i teraz, wszystko co Cię koncentruje na doczesności i tym co nazywasz "samorealizacją" nie będzie miało bardzo poważnych konsekwencji? Przemyśl to mocno. Nie zamierzam Cię przekonywać - prędzej czy później sam się o tym przekonasz. Lepiej dla Ciebie, żeby to było wcześniej niż później... Modlę się za Ciebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kira
Pachołek
Dołączył: 14 Sty 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:17, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
I do czego zmierzasz? Co chcesz przez to osiagnac? dokad zamierzasz dojsc? do swiatla?
Cytat: | gdzie praktyki takie jak zabijanie kotów, profanowanie hostii czy gwałcenia dziewic są uznawane za normalne. |
Przede wszystkim zajmij sie soba a nie swiatem zewnetrznym i innymi, bo tylko to co zrobisz z wlasnym wnetrzem poprowadzi Cie dalej.
Wszystko co jest stworzone jest idealne - a naszym zadaniem jest to odkryc w sobie - nie w innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albin
Zbanowany
Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:05, 03 Kwi 2012 Temat postu: Re: Argumenty |
|
|
Styxe napisał: | Szatan też znaczy tyle co "przeciwnik" więc nie ma to wydźwięku negatywnego). | Jeśli "przeciwnik" nie ma wydźwięku negatywnego, to jaki? Pozytywny? Poza tym warto się zastanowić o czyjego przeciwnika chodzi. O przeciwnika Boga. Widać więc, że w tym określeniu jest nader negatywny wydźwięk. Odradzam Ci stawanie po przeciwnej stronie prawdziwego Boga. Raczej powinieneś okazać Mu daleko idącą wdzięczność za dar życia:
"Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, odebrać chwałę i cześć, i moc, boś Ty stworzył wszystko, a dzięki Twej woli istniało i zostało stworzone" (Ap. 4:11).
Od Boga otrzymujemy to, co najlepsze. Diabeł sprowadził na nas wszelkie cierpienia. Ale decyzja oczywiście zależy od Ciebie. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Albin dnia Wto 11:06, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
serenada
Setnik
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:07, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
zz_top napisał: | A może zadaj sobie pytanie: "A co jeśli moja dusza rzeczywiście będzie żyć wiecznie?" Czy w tej perspektywie wszystko co Cię odciąga od Boga a zwraca ku szatanowi obiecującemu szczęście tu i teraz, wszystko co Cię koncentruje na doczesności i tym co nazywasz "samorealizacją" nie będzie miało bardzo poważnych konsekwencji? Przemyśl to mocno. Nie zamierzam Cię przekonywać - prędzej czy później sam się o tym przekonasz. Lepiej dla Ciebie, żeby to było wcześniej niż później... Modlę się za Ciebie! |
Znaczy co? Lepiej wierzyć w chrześcijańskiego Boga bo jeśli dusza będzie żyła wiecznie to? Bez przesady... Mam wierzyć ze strachu? To właśnie mi się nie podoba... to ciągłe straszenie. Mam wolną wolę i poniosę konsekwencje ale proszę mnie nie straszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zz_top
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:28, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No to się nie bój! Masz przecież podobno wolną wolę Zachęcam tylko mocno do przemyślenia swoich obecnych priorytetów życiowych pod kątem życia wiecznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|