|
Walka duchowa katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1377
Giermek
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:57, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawi mnie, co myślicie o chorobach autoagresywnych? Jak to jest (i dlaczego) organizm sam się unicestwia? Dla Pana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
serenada
Setnik
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:50, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci co ja myślę. Kiedy człowiek nie może wyrazić słusznego gniewu, kiedy takie naturalne odruchy agresywne są tłumione a nawet karane, kiedy w niczym nie znajdują ujścia, organizm kieruje ten gniew na siebie.
Wg mnie podobnie dzieje się z chorobami wcale nie klasyfikowanymi jako autoimmunologiczne. Coraz więcej lekarzy uważa, że większość chorób ma podłoże psychosomatyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Pachołek
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:50, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Serenadą. Mam wokół siebie wiele takich psychosomatycznych przykładów... Albo chorób przy których lekarze nie mają pojęcia skąd się wzięły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serenada
Setnik
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:35, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
w książce, na którą powołuje sie autorka tematu, a którą już trochę przeczytałam, znalazłam takie zdania:
„Autorytarny rozum potrafi być ślepy na zbawcze działanie uczuć i zracjonalizować przychylne dla organizmu zmiany czy wydarzenia, by nadal bezpiecznie funkcjonować w poczuciu wyższości. [...] Każdy, kto zagłębia się w uczucia, otrzymuje zarówno wytchnienie, jak i doświadcza nowych zdolności i umiejętności, a one oswabadzają organizm z męki wywołanej dążeniem do intelektualnych wyzwań. Coraz częściej pojawiający się wewnętrzny spokój, zaaplikowawszy organizmowi nową energię, wyzwala radość i ułatwia codzienne funkcjonowanie. [...] Reprezentujące rozum siły osądzające wydają opinie i uskarżają się na wszystko, co jest niezgodne z intelektualnymi ustaleniami. Jeśli organizm funkcjonuje wbrew nim, to z punktu widzenia rozumu czyni źle. Nie wolno jest mu postępować niezgodnie z postanowieniami, nawet jeśli sytuacja tego wymaga. Nakaz i zakaz są według rozumu racją najwyższą, podczas gdy dla instynktu są nią głębokie odczuwanie siebie i naturalne funkcjonowanie zgodnie z wewnętrznymi potrzebami w danej chwili życia”.
wynika wiec z tego, że mamy narzędzia do uleczenia się, ale opierając nasze poznanie na rozumie, sami się ich pozbawiamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Pachołek
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:54, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
NO jest w tym pewna logika. Homo sapiens, zanim został sapiens, musiał radzić sobie bez tej wszechwładnej sapienti, korzystał zapewne z instynktu, jak każde inne zwierze. I żył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serenada
Setnik
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:39, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Tak zapewne wyglądała logika inkwizytorów, których rozum w intuicyjnych działaniach tzw. mądrych kobiet upatrywał działań Szatana. Mimo oglądanego dobroczynnego działania umieli znaleźć w tym zło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez serenada dnia Pią 19:39, 11 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Pachołek
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:41, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ale coraz częstsze są właśnie takie odchodzenia od tego co nam narzuca rozum.Zresztą W katolicyzmie śpiewało się w pieśni: Wiarą ukorzyć trzeba zmysły i rozum swój...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zz_top
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:40, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
serenada napisał: | „Autorytarny rozum potrafi być ślepy na zbawcze działanie uczuć i zracjonalizować przychylne dla organizmu zmiany czy wydarzenia, by nadal bezpiecznie funkcjonować w poczuciu wyższości. [...] Każdy, kto zagłębia się w uczucia, otrzymuje zarówno wytchnienie, jak i doświadcza nowych zdolności i umiejętności, a one oswabadzają organizm z męki wywołanej dążeniem do intelektualnych wyzwań. Coraz częściej pojawiający się wewnętrzny spokój, zaaplikowawszy organizmowi nową energię, wyzwala radość i ułatwia codzienne funkcjonowanie. [...] Reprezentujące rozum siły osądzające wydają opinie i uskarżają się na wszystko, co jest niezgodne z intelektualnymi ustaleniami. Jeśli organizm funkcjonuje wbrew nim, to z punktu widzenia rozumu czyni źle. Nie wolno jest mu postępować niezgodnie z postanowieniami, nawet jeśli sytuacja tego wymaga. Nakaz i zakaz są według rozumu racją najwyższą, podczas gdy dla instynktu są nią głębokie odczuwanie siebie i naturalne funkcjonowanie zgodnie z wewnętrznymi potrzebami w danej chwili życia”. |
Ja nie mogę! Dawno nie czytałem takich bredni Aż se chyba poszukam tej książki - dawno mi tak coś nie poprawiło humoru...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nun
Dziesiętnik
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:14, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem już Freud całkiem obszernie rzecz opisał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serenada
Setnik
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:58, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hm... Mnie się to podoba. To na pewno jest bliższe wierze niż wiedzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nun
Dziesiętnik
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:52, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
serenada napisał: | Hm... Mnie się to podoba. To na pewno jest bliższe wierze niż wiedzy... |
Ale co Ci się podoba, Freud? Oraz, poważnie uważasz, że jest to bardziej kwestia wiary niż wiedzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serenada
Setnik
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:03, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Hm... mówiąc szczerze nie znam badań neurologów, które potwierdzałyby takie idee. Nie mówię, że ich nie ma, ale ja ich nie znam. Więc albo uwierzę, albo nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zz_top
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:02, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No to może po kolei:
1. Jeśli według autorki "nakaz i zakaz są według rozumu racją najwyższą", to w dokładnie takiej samej mierze racją najwyższą według uczuć są bezrefleksyjne akcja i reakcja. Tak rozumując i tak odczuwając bylibyśmy jednak tylko karykaturą człowieczeństwa, bo jego pełnia polega na harmonijnej współpracy (synergii) sfery uczuć, rozumu, ducha...
2. Autorytarny (po co wogóle ten przymiotnik?) rozum może być ślepy na działanie uczuć tak samo jak uczucia są ślepe na rozsądek i obiektywizm. To oczywiste, bo uczucia są spontaniczną reakcją naszego umysłu na bodźce zewnętrzne i jako takie nie są nigdy ani trochę "rozsądne" czy "obiektywne".
3. Uczucia nia mają żadnego działania "zbawczego". Nawet przyjmując maximum dobrej woli i zakładając, że to tylko przenośnia. Zagłębianie się w świat swoich uczuć nie zapewnia żadnego wytchnienia w czymkolwiek a juz napewno nie daje doświadczyć jakiś "nowych zdolności i umiejętności".
4. Zgłębiając świat swoich uczuć możemy się oczywiście lepiej poznać, możemy badać swoje reakcje, a dzięki temu możemy za pomocą ROZUMU i WOLI kształtować swoją tożsamość, swój niepowtarzalny charakter. Uczucia mogą nam podpowiadać przeróżne rzeczy, mogą sugerować najrozmaitsze (zaspokojone bądź nie) potrzeby. Poznając je, rozważając i kształtując zyskujemy możliwość WYBORU swoich reakcji. Możliwość, której często osoby nieświadomie przeżywające swoje uczucia NIE MAJĄ! Reagując spontanicznie i bezrefleksyjnie na bodźce emocjonalne wpadamy w błędne koło akcja-reakcja. Reagujemy tak a nie inaczej "bo mnie zdenerwował", albo "bo zupa była za słona". Działając na zasadzie akcja-reakcja dajemy też możliwość manipulowania sobą przez inne osoby, które z premedytacją będą w nas wywoływały określone reakcje emocjonalne.
Podsumowując: bezsensowne i szkodliwe jest antagonizowanie uczuć i rozumu. Współpraca, synergia - to właściwe słowa oddające stan ku jakiemu te sfery naszego życia powinne zmierzać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
serenada
Setnik
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:09, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Zasada złotego środka nie jest naszym wymysłem i póki co chyba nie ma nic lepszego od niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafka
Chorąży
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:39, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
troszkę mnie nie było. Musze poczytać o czym tak rozprawiacie:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|