Forum Walka duchowa Strona Główna Walka duchowa
katolickie forum dla osób wierzących, niewierzących, poszukujących, wątpiących, zagubionych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

siła przekonań

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Zagrożenia duchowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:18, 17 Cze 2007    Temat postu: siła przekonań

Begheera napisał:
"Siła naszych przekonań nie dowodzi o ich słuszności"


Z pewnością. Dotyczy to również satanizmu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amadea dnia Pon 14:16, 18 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Begheera
Giermek


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 14:33, 17 Cze 2007    Temat postu:

Zgadza się,czasami o tym zapominamy i tak rodzą się konflikty,ludzie zbyt często wierzą w prawdy niepodważalne które często takimi nie są .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:53, 17 Cze 2007    Temat postu:

Ale istnieją także prawdy niepodważalne. Np. prawda o Bożej dobroci i Jego miłosierdziu oraz prawda o nienawiści jaką Szatan żywi wobec ludzi i Boga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Begheera
Giermek


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 15:32, 17 Cze 2007    Temat postu:

No cóż to prawdy uważane przez ludzi za niepodważalne.No i na dodatek tylko przez niektórych ludzi więc niepodniosłabym to do rangi ogólnoświatowych prawd niepodważalnych o ile w ogóle taka ranga istnieje w co wątpie.Zastanów się czy dla wyznawców islamu,buddzymu,konfucjonizmu,judaizmu czy nawet w końcu satanizmu lub jakiejkolwiek innej religii będą to prawdy niepodważalne,skłonna jestem stwierdzić że nie uznają to nawet za prawde.
Prawdą dla ciebie jest Bóg ale dla kilkudziesięciu milionów innych ludzi na świecie nie,więc nie ma jednoznacznego określenia prawd niepodważalnych chyba że nie odnosimy sie do religi wtedy wśród kręgów ludzi oczytanych można powiedziec że prawdą niepodważalną jest zasada bezwładności czy jakakolwiek inna potwierdzona dostatecznymi dowodami.
Ale że mówimy tu o religi odnose się już bezpośrednio do siebie dla mnie nie sa to prawdy niepodważalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:23, 17 Cze 2007    Temat postu:

Gdybym Ci powiedziała, że urodziłam się w czerwcu, nie musiałabyś w to wierzyć ani Ty, ani miliony innych ludzi, ale jeśli to jest prawdą, to nią pozostanie pomimo niewiary innych ludzi.
Jeśli ktoś nie ma pojęcia o tym, że istnieje ktoś taki jak ja, to nie znaczy, że mnie nie ma. Podobnie jeżeli ktoś nie doświadczył tego, że istnieje jeden, prawdziwy Bóg, nie znaczy, że On nie istnieje. Buddyści Go nie poznali (i może nawet nie chcą poznać), sataniści nie chcą Go poznać, ale ich postawa nie ma żadnego wpływu na Jego istnienie. ŻADNEGO!

Nie musisz wierzyć. Są rzeczy, dla których Twoja wiara lub jej brak nie mają absolutnie żadnego znaczenia. One po prostu są, dzieją się... I będą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Begheera
Giermek


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 13:42, 18 Cze 2007    Temat postu:

To że ktoś o czymś nie wie, to nie znaczy wcale, że istnieje. Często nasze oczekwiania są błędne, pochodzą z naszych braków. Wierzymy często, że to jakieś fatum wisi nad nami, lecz w rzeczywistości dosięgają nas konsekwencje wcześniejszych czynów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:00, 18 Cze 2007    Temat postu:

Begheera napisał:
Często nasze oczekwiania są błędne, pochodzą z naszych braków.


Tak właśnie jest z wyznawcami Szatana. Jakiekolwiek oczekiwania wobec niego są błędne. On daje tylko cierpienie i śmierć. Także duchową, niestety!

Cytat:
Wierzymy często, że to jakieś fatum wisi nad nami, lecz w rzeczywistości dosięgają nas konsekwencje wcześniejszych czynów.


Z tym stwierdzeniem się zgadzam. Zdarza się też, że ponosimy konsekwencje wyborów dokonanych przez innych ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:18, 18 Cze 2007    Temat postu:

INFORMACJA!

Ponieważ ta rozmową nie dotyczyła tematu, w którym została rozpoczęta, przeniosłam ją tutaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Begheera
Giermek


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 14:38, 18 Cze 2007    Temat postu:

Jak może wiedzieć, jakie oczekiwania wobec Boga są prawdziwe. Zacząć trzeba od tego, że Boga nikt nie pojmie. jeżeli człowiek nie jest w stanie nawet Biblii dokładnie zrozumieć, to jak może rozumieć Boga. Pozostaje wiara, lecz wiara nie może być ślepa. Trzeba podchodzić do niej z dystansem, którego brak fanatykom.

Nie można mówić: Bóg Ci wybaczy, albo Bóg to potępi. Można mówić: W piśmie świętym napisano, że Bóg Ci przebaczy, że to potępi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:48, 18 Cze 2007    Temat postu:

Tak, ja opieram się na Pismie Świętym, ale także na własnym doświadczeniu. Staram się poznawać Boga, a On daje się poznawać. Przede wszystkim jako Bóg miłości i miłosierdzia.

Bóg to Tajemnica. Czasem po prostu trzeba wierzyć, nawet jeśli się nie rozumie. I nie ma to nic wspólnego z fanatyzmem. To jest raczej ZAUFANIE.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Begheera
Giermek


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 14:54, 18 Cze 2007    Temat postu:

Wiara, która potrafi przyjąć inne wierzenia, nawet sprzeczne, to zaufanie. Zaufanie nie zmusza do palenia na stosie i obrazy innych wyznań. Fanatyzm tak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
+Egzorcysta+
Gość





PostWysłany: Pon 15:28, 18 Cze 2007    Temat postu: jak długo czekać mam na "myśli tej co zna TEgo lepiej&q

widze ze teorie i wiedze chronoligiczną też znasz dobrze
cóz
każdy swego Pana zna lepiej niż słudzy innych Panów
prawda jest jedna
ludzi jest 6miliardów
każdy ma obraz Prawdy w sobie i we swym umyśle

KTO JEST PRAWDĄ ?? a kto nie?
KTO JEST DUCHEM KŁAMSTWA A KTO DUCHEM PRAWDY???
KTO??
KTO??


kto mami i daje moce paranormalne? kto mówi ze Bóg kłamie?
kto mówi ze grzech jest przyjemny? kto mówi ze można robić to co sie chce? kto mówi że ZŁo jest subtelne i piękne? kto podaje cierpienie jako moc zła? ....kto mówi ze Jezus to kłamca i że Bóg nie objawia prawdy?
kto mówi "oddaj mi sie a ja Ci dam prawde o Tobie"?


znacie tego typka? ehhhhh ja go dobrze znam
cwaniak mnie przez ponad rok kołował
ale czemu tak sie boi Maryji? Matki Jezusa?
ohhhh czemu?
wkońu prawde mówi?
więc która prawda jest dobra a która zła?
I CZEMU TEN TYPEK NIE POKAZUJE DUSZY???
duszy?
duszy.....
duszy...!!!
duszy......


ohhhh czemu? czemu? czemu????
Powrót do góry
Amadea
Admin
Admin


Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:36, 18 Cze 2007    Temat postu:

Fanatyzm z prawdziwą wiarą nie ma nic wspólnego. To tylko jeden z wielu sposobów na jaki frustraci odreagowują swoje problemy. A jako że opiera się głównie na nienawiści, swoimi korzeniami sięga raczej piekła niż nieba. Kieruje ludźmi nieuporządkowanymi wewnętrznie i słabymi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malutki
Chorąży


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:30, 11 Maj 2009    Temat postu:

trudniej jest przekonać do dobra niż do zła...zło jest " ładniej opakowane " ...w Raju zauważyli, że owoc jest powabny , ładnie wygląda i nadaje się do spożycia...Księga Rodzaju 3:6 Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł...............za dużo człowiek szuka innej wiedzy i mądrości innej niż prawdziwa MĄDROŚĆ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kowalskil
Dziesiętnik


Dołączył: 07 Lip 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 4:52, 10 Lip 2012    Temat postu:

Begheera napisał:
Zgadza się,czasami o tym zapominamy i tak rodzą się konflikty,ludzie zbyt często wierzą w prawdy niepodważalne które często takimi nie są .


Postulaty ktore zgadamy sie traktowac jako "niepodwazalne" znalezc mozna w logice, w matematyce, i w teologii. W nauce, natomiast, niema teorji niepodwazalnych. Nawet teoria podtwierdzona setkami faktow doswiadczalnych musi byc zmodyfikowana (albo odrzucona) gdy znajdzimy nawet jedna niezgodnosc pomiedzy tym co sie teoretycznie przewiduje i tym co sie practycznie obseruje. Wszyscy naukowcy sie z tym zgodzaja.

Ludwik Kowalski (zobacz Wikipedia)

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kowalskil dnia Wto 4:56, 10 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Walka duchowa Strona Główna -> Zagrożenia duchowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin